Nasz pies służbowy pomógł w zatrzymaniu sprawcy wybicia szyb na Komisariacie Policji w Ścinawie.
W dniu 16 stycznia br. nasz pies służbowy o imieniu Jukon wraz ze swoim przewodnikiem mł.asp. Marcinem Nieć z Komendy Powiatowej Policji w Kamiennej Górze, prowadząc akcję poszukiwawczą na terenie Ścinawy za osobą, która kilka godzin wcześniej dokonała wybicia szyb w tamtejszym Komisariacie Policji oraz w radiowozach zaparkowanych przed budynkiem, doprowadził funkcjonariuszy do jednej z posesji, gdzie ukrywał się 23 - letni sprawca. Mężczyzna został zatrzymany. Teraz grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
O naszym czworonożnym funkcjonariuszu o imieniu służbowym Jukon pisaliśmy w grudniu ubiegłego roku, kiedy to w wyniku kilkugodzinnej akcji poszukiwawczej doprowadził do poszukiwanego mężczyzny, który ukrył się na myśliwskiej ambonie leśnej przed funkcjonariuszami z KPP w Złotoryi.
Tym razem nasz bohater, z polecenia oficera dyżurnego kamiennogórskiej policji, wraz ze swoim przewodnikiem mł.asp. Marcin Nieć z Ogniwa Patrolowo – Interwencyjnego tutejszej Komendy, po kilku godzinach od zdarzenia, znalazł się pod Komisariatem Policji w Ścinawie, gdzie doszło w nocy z 15/16 stycznia br. do wybicia szyb w tymże Komisariacie oraz w radiowozach policyjnych zaparkowanych przed budynkiem. Zadanie nie było proste, bo od zdarzenia minęło już kilka godzin, a warunki atmosferyczne również nie były sprzyjające. Jukon, albo jak wołają na niego kamiennogórscy policjanci, Pako podjął trop na podstawie śladów obuwia, znalezionych na miejscu zdarzenia. Po ok. kilometrze tropienia, idąc ulicami Ścinawy, doprowadził swojego przewodnika do posesji, w której ukrywał się sprawca - 23 letni mieszkaniec gminy Ścinawa.
Jesteśmy kolejny raz niezwykle dumni z naszego czworonożnego funkcjonariusza, który jako pies patrolowo-tropiący służbę swoją rozpoczął 5 lat temu i od tego czasu wraz ze swoim przewodnikiem mł.asp. Marcinem Nieć są nierozłączni. Zapewne i ta wyjątkowa relacja jaka ich łączy, jak też regularna ciężka praca obojga, przyczynia się do spektakularnych sukcesów czworonoga. Pako oraz jego przewodnik są partnerami na służbie i poza nią. W codziennej pracy pies raczej rzadko ma możliwość korzystania z umiejętności, których nauczył się podczas treningu. Konieczność zatrzymania sprawcy w pościgu albo obrony przewodnika przed napaścią to raczej sporadyczne wypadki, ale właśnie wtedy sprawność i zręczność psa są najcenniejsze.
asp. Paulina Basta
KPP Kamienna Góra