Chciał zainwestować i zarobić - niestety oferta pracy była oszustwem!
Kilkanaście tysięcy złotych stracił mieszkaniec powiatu kamiennogórskiego, który postanowił skorzystać z internetowej oferty pracy oraz możliwości inwestowania. Niestety został przekonany, że aby rozpocząć pracę i zarabiać, musi najpierw zainwestować własne środki, co przyniosło odwrotny skutek. Policjanci przypominają - jeśli oferta wydaje się zbyt dobra, żeby była możliwa zazwyczaj tak jest! Sprawdzajcie zanim przekażecie komukolwiek swoje dane osobowe czy pieniądze.
Przed świętami do Komendy Powiatowej Policji w Kamiennej Górze zgłosił się 38-latek, który chcąc się zarobić w internecie padł ofiarą manipulacji oszustów i stracił kilkanaście tysięcy złotych.
W jaki sposób do tego doszło? Mężczyzna postanowił skorzystać z internetowej oferty pracy oraz inwestycji.
Na czym ta praca miała polegać? Miał on zarabiać na polubieniach treści na stronach, a także inwestycjach. Został przekonany, że najpierw musi zainwestować swoje środki i wpłacać określone kwoty aby w następnej kolejności odzyskać pieniądze z nadwyżką.
Niestety manipulacje zastosowane przez oszustów oraz chęć szybkiego wzbogacenia się zadziałały, i 38-latek kilka razy przelał pieniądze na wskazane konta. W sumie stracił ponad 14 tysięcy złotych.
Przypominamy! Sprawdzajcie internetowe oferty pracy i nie dajcie się oszukać.
- Podejrzeń powinniśmy nabrać już w momencie zauważenia nieproporcjonalnie wysokich zarobków do wykonywanej pracy, a także informacji o „szybkim i pewnym zysku”. Taka oferta słusznie powinna się wydawać zbyt dobra aby była prawdziwa.
- Kolejne działanie prowadzi do wyłudzenia danych osobowych, w tym numerów kart kredytowych. Pojawiają się również, jak w powyższym przykładzie, polecenia do wykonania przelewów lub zainwestowania np. w kryptowaluty. Nigdy tego nie rób!
- Sprawdzajcie firmy, które publikują takie oferty.
- Uwagę powinno przykuć brak strony internetowej lub wykonanie jej w sposób mało profesjonalny. Internet to źródło wiedzy, więc sprawdźcie dane firmy w wyszukiwarkach. Zadzwońcie na podany numer telefonu – nie idźcie „w ciemno”, bo to prowadzi do strat.
Do tych „świetnych” ofert podchodźcie z rozsądkiem!
sierżant sztabowy Katarzyna Trzepak
Komenda Powiatowa Policji w Kamiennej Górze